Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 26 lipca 2011

Kilka luźnych opinii po meczu Wisła - Litex.

http://goalkeeper-titto-sport.blogspot.com/2011/07/fatalny-mecz-juniora-diaza.html

Każdy kto oglądał dzisiejsze spotkanie pomiędzy Wisłą a Litexem z pewnością zauważył fatalną dyspozycję Juniora Diaza. Jeszcze nie tak dawno, bo wczoraj tak domagałem się zmiany na linii właśnie Paljić -> Diaz. Mówisz, masz - patrzę na skład Wisły Kraków i widzę właśnie Kostarykanina.

Niestety - Junior zawiódł na całej linii, niejaki Tom (swoją drogą widząc jego grę ręce same składały się do oklasków, wkręcał jednego zawodnika Białej Gwiazdy po drugim.) ośmieszał go w dzisiejszym meczu kilkunastokrotnie. Na palcach jednej ręki można policzyć jego udane interwencje w defensywie. Rację miał w studiu przedmeczowym Marcin Baszczyński, który spytany przez Bożydara Iwanowa na której pozycji najlepiej spisuje się Junior Diaz: stoper, boczny obrońca, defensywny pomocnik wskazał pozycję bocznego obrońcy na której przyszło występować w dzisiejszym spotkaniu Juniorowi na szarym końcu. W następnym spotkaniu trener Maaskant będzie chyba skazany na powrót do korzeni i postawienie na Dragana Paljcia
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Obejrzałem dzisiaj Nocny Hyde Park w Orange Sport Info (program pokazywany jest zazwyczaj pokazywany we wszystkie dni powszednie tygodnia o godzinie 22:15) i nasłuchiwałem się wypowiedzią Adama Godlewskiego (dziennikarz Piłki Nożnej przyp. red.), który nie mógł domyślić się dlaczego to holenderski trener Wisły Kraków, Robert Maaskant zdecydował się zmienić napastnika Tsvestana Genkova na obrońcę Jovanovicia, tak trudno się domyślić, że w momencie kiedy drużyna wygrywa na wyjeździe 2:1 jest 87 minuta to w dalszej części spotkania, żeby utrzymać korzystny rezultat najlepiej ofensywnego zawodnika zamienić defensywnym? Tak było w przypadku Jovanovicia, którego zadaniem było przecinanie podań, powstrzymywanie akcji w okolicach środka pola. I knucie 'teorii spiskowych', że Dudu Biton musi być faktycznie bardzo słaby jeśli trener Maaskant zamiast niego decyduje się wprowadzić stopera jest bezsensowne.

I na koniec wideo z spotkania pomiędzy Litexem a Wisłą:

poniedziałek, 25 lipca 2011

Czy brak Małeckiego rzeczywiście jest wielkim osłabieniem Wisły Kraków?

http://goalkeeper-titto-sport.blogspot.com/2011/07/czy-brak-maeckiego-rzeczywiscie-jest.html

To już jutro! Wisła Kraków zmierzy się z mistrzem ligi bułgarskiej Liteksem Łowecz w ramach pierwszego spotkania dwumeczu o awans do IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Jedno jest pewne - strzelec gola w meczu z łotewskim Skonto Ryga - Patryk Małecki na sto procent nie zagra w jutrzejszym spotkaniu z Liteksem
Przyjrzałem się nagłówkom na kilku serwisach sportowych na przykład Sport.pl napisał: "Poważne osłabienie Wisły Kraków. Małecki nie zagra z Litexem." Natomiast Onet umieszczając artykuł nt. kontuzji Małeckiego umieścił nagłówek zatytułowany "Wielkie osłabienie Wisły przed III rundą", zastanawiałem się czy brak popularnego "Małego" jest aż tak wielką stratą dla Wisły?

Chyba nie mamy wątpliwości, że na wiosnę 2010/2011 (runda jesienna nie była w jego wykonaniu aż tak udana tzn. błyszczał tylko od czasu do czasu) był absolutnym liderem drużyny Białej Gwiazdy, jego wkład w zdobyte w zeszłym sezonie mistrzostwo był nieoceniony - zapewniał Wiśle zwycięstwo m.in w spotkaniu z Arką (kolejka inaugurująca rundę wiosenną) po pięknym golu w ostatniej minucie spotkania:
Przyszedł nowy sezon i Małecki cieszący się już statusem ekstraklasowej gwiazdy wyglądał, jakby nie do końca obudził się z mistrzowskiego snue. W pierwszym meczu faktycznie widać było jego katastrofalne przygotowanie do nowego sezonu, takie samo zdanie miałby po meczu przy Reymonta 22, który zamykał batalię o III rundę eliminacji, gdyby nie II połowa spotkania, w której jakby troszeczkę, że tak się brzydko wyrażę ogarnął. Swoją drogą jestem ciekawy jakie słowa padły w szatni pomiędzy pierwszą a drugą połową spotkania.
Pewnie nie tylko ja zauważyłem taką niezbyt pozytywną cechę Patryka, mianowicie zbyt częste decydowanie się na indywidualne akcje, jesteśmy wielokrotnie świadkami akcji, w której Małecki wykonuje o jeden drybling za dużo, zamiast zdecydować się na wbicie piłki dośrodkowaniem w pole karne, nadal bawi się z defensywą  przeciwnika.

Podsumowując - uważam, że absencja Małeckiego spowodowana kontuzją nie jest ogromnym osłabieniem Wisły, Robert Maaskant ma na tyle szerokie pole manewru na pozycji skrzydłowego, że z zastąpieniem Małego wcale nie musi być problemów - możliwe warianty to najmniej skomplikowane zastąpienie go Kirmem, Nunezem bądź Paljiciem (Diaz w takim przypadku zastąpi Serba na lewej obronie) - ten wariant wydaje mi się osobiście najgorszym rozwiązaniem, zejście Meliksona na bok i tym samym wprowadzenie do pierwszego składu Łukasza Garguły, bądź Tomasa Jirsaka. O wielkim osłabieniu Wisły można by było mówić, gdyby Melikson nie mógł zagrać, bo to jedyny gracz Wisły Kraków (nie licząc Pareiki), który jest niemal nie do zastąpienia...

Najprawdopodobniej we wtorkowym meczu Małeckiego zastąpi Andraż Kirm, najlepszy strzelec Wisły z poprzedniego sezonu, który przegapił część przygotowań poprzez uraz pachwiny, który wyeliminował go z dwumeczu ze Skonto Ryga tym samym wielką zagadką jest jego przygotowanie fizyczne. Jest to zupełnie inny typ zawodnika, niż Małecki, mniej 'porywczy' za to dysponujący zdecydowanie dokładniejszymi dośrodkowaniami i lepiej wykonuje stałe fragmenty gry. Andraż może nie błyszczeć przez większość czasu, ale jednym zagraniem rozstrzygnąć losy meczu.


-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Nie tak dawno na łamach mediów Robert Maaskant zapowiedział niespodzianki w I składzie Wisły na mecz z Liteksem. Ewidentnie słowo "niespodzianki" wskazuje na liczbę mnogą - oprócz oczywistej zmiany spowodowanej kontuzją Małeckiego. Chętnie zamiast Paljicia w pierwszej jedenastce zobaczyłbym Juniora Diaza, który nie tak dawno wrócił do Wisły Kraków po nieudanej przygodzie w Belgii - mówi się, że Diaz jest zawodnikiem bardzo chaotycznym, ale Paljić nie jest wcale lepszy ! Dowodem na to są dziecinne błędy popełniane z tak słabym przeciwnikiem jak Skonto Ryga.

czwartek, 21 lipca 2011

Streszczenie sezonu 2010/2011 - Wisła Kraków.

Filmik z kilkoma akcjami Wisły Kraków z poprzedniego, mistrzowskiego sezonu. Gratulacje dla autora za zmontowanie czegoś tak pięknego.

środa, 20 lipca 2011

Kilka video z meczu Wisła - Skonto Ryga (2:0)

Wywiady pomeczowe z trenerem, Making of Wisła - Skonto, doping, to wszystko w video przygotowanych przez Oficjalny Serwis Mistrzów Polski - Wisłakraków.pl,   małopolske.tv  oraz wisłakraków.com :

Wisła - Skonto 2:0 - SKRÓT MECZU

Wisła wspierana przez 19 tys. gardeł na Reymonta 22 dopełniła formalności i wygrała z łotewskim Skonto Ryga 2:0 po bramkach Patryka Małeckiego i Ivicy Ilieva kończąc tym samym dwumecz II rundy eliminacji Ligi Mistrzów w rezultacie 3:0. Oto video z I i II połowy tej konfrontacji:

I POŁOWA
II POŁOWA

Bez komentarza (2)

poniedziałek, 18 lipca 2011

Żenujące tłumaczenie Alexandre Pato...


- Nasi rywale mieli szczęście. Do tego boisko było w fatalnym stanie - tak niedzielną wpadkę tłumaczył napastnik AC Milan Alexandre Pato.

Do prawdy żenujące, jakby Pato wykorzystywał chociaż połowę ze swoich stuprocentowych sytuacji, do których dochodzi w każdym meczu prawdopodobnie teraz przygotowywałby się do meczu półfinałowego z Wenezuelą i nie musiałby wymyślać głupich wymówek jakie to boisko było głupie, a bramka Paragwaju była za mała.
A boisko? Było takie samo dla obu zespołów...

Brazylia mecz przegrała na swoje życzenie, nie wykorzystała kilku przyzwoitych sytuacji, a kiedy przyszły rzuty karne nie strzelili ani jednego...

Co do jednego nie mam wątpliwości - dzisiejsza reprezentacja Brazylii jest najsłabszą reprezentacją od lat -  brak zawodników, którzy indywidualnie potrafią rozstrzygnąć losy meczu, trener taki sobie, który na tym turnieju/przed tym turniejem popełnił bardzo dużo błędów - jak można było nie powołać Hulka, który miał wręcz kosmiczny ubiegły sezon w FC Porto?

Zawiodła szczególnie dwójka z Santosu - Neymar - dwie bramki w meczu z Ekwadorem myślę, że średnio udowadniają, że młodziutki Brazylijczyk już w tym monecie jest wart 50 milionów euro oraz Ganso, który w większości spotkań na Copa America był bezbarwny.

Dziennikarz eurosportu myli pojęcia...

Zdaniem jednego z dziennikarzy sportowego serwisu Eurosport, żeby kupić Hamsika Arsenal musi wyłożyć na stół...100 milionów euro (tak sugeruje tytuł). Po czym dodaje w ostatnim akapicie, że to 100 milionów euro to...przybliżona wartość Słowaka. Ewidentnie dziennikarz myli pojęcia, otóż Hamsik nie jest wyceniany na 100 milionów euro (na 100 milionów euro wyceniana jest tylko dwójka napastników - Ronaldo i Leo Messi - a Hamsikowi mimo wszystko jeszcze trochę piłkarsko brakuje do tej dwójki...), 100 milionów euro to tylko suma odstępnego, którą zawodnik ma wpisaną w kontrakcie - a to dwie zupełnie inne rzeczy - w prostym tłumaczeniu niezawodnego w tym przypadku Słownika SJP.pl wycena to...ocena wartości danego przedmiotu bądź usługi

Jeśli Daniel Mąka ma wpisaną w kontrakcie kwotę odstępnego opiewającą na półtora miliona euro (bo ma!), to nie znaczy, że na tyle jest wyceniany, tyle jest wart... Jeśli Hamsik ma wpisaną w kontrakcie sumę odstępnego 100 milionów euro to oznacza tylko i wyłącznie, że jeśli klub x zaproponował by za niego Napoli właśnie tę sumę i sam zawodnik nie miał by nic przeciwko odejściu do klubu x władze Napoli nie miałyby nic do powiedzenia...

piątek, 15 lipca 2011

Maaskant i Nunez o Mistrzu Bułgarii

Mimo kilku pucharowych wpadek Wisły Kraków, raczej mało prawdopodobne jest, żeby po pierwszym meczu w Rydze (wygranym przez Białą Gwiazdę 1:0 - przyp. red.) łotewski zespół nadrobił straty w rewanżowym spotkaniu przy Reymonta 22 - dlatego większość Wiślaków myślami jest już przy spotkaniu następnej rundy, gdzie zmierzą się ze zwycięzcą dwumeczu Morgen Budva - Litex Łowecz (prawdopodobnie będzie to Litex, który w meczu wyjazdowym pokonał czarnogórski zespół 2:1). 'Zapędy' kibiców tonuje trener Wisły Kraków, który uważa, że jego team nie może być w 100 procentach pewny awansu do następnej rundy. Spytany o faworyta spotkania Maaskant odpowiedział dyplomatycznie, że szansę ocenia 50 na 50.

A co mówił na temat potencjalnego przeciwnika Wisły w III rundzie Gervasio Nunez? 
Polecam oglądnięcie materiału przygotowanego przez małopolska.tv

Gra wewnętrzna: Żółci - Czerwoni 6:0 (3:0)

Gra wewnętrzna pomiędzy Żółtymi - pierwsza drużyna Wisły Kraków, a Czerwonymi - drużyna złożona z graczy, z Młodej Ekstraklasy. Mecz zakończył się wysoką wygraną Żółtych aż...6:0. Bramki strzelali: Chrapek, Diaz, Jirsak, Szewczyk, Zając i Nunez.
Jeszcze rzut okiem na składy obu teamów (za: wisla.krakow.pl) :

Składy (I połowa)
Żółci: Kocoń – Stanek, Jovanović, Bunoza, Diaz – Boguski, Jirsak, Garguła, Nunez, Chrapek – Biton
Czerwoni: Kurto – Arian, Kowalski, Czekaj, Litewka – Michalski, Brud, Masiuda, Szewczyk, Pułka – Karłowicz

Składy (II połowa)
Żółci: Kurto – Stanek, Jovanović, Bunoza, Diaz – Michalski, Jirsak, Szewczyk, Nunez, Pułka – Karłowicz
Czerwoni: Kocoń – Arian, Kowalski, Czekaj, Litewka – Boguski, Garguła, Masiuda, Brud, Chrapek – Biton

Grali również: Termanowski, Zając, Czapa, Uryga, Piwowarczyk

Wisła zaprezentowała nowe nabytki.

Zdjęcia i film z dzisiejszej prezentacji czterech nowych zawodników Wisły Kraków - cała czwórka prawdopodobnie w najbliższym czasie będzie musiała zadowolić się z funkcji rezerwowych w drużynie ew. jokerów z ławki trenera Maaskanta patrz. Biton, Nunez.






wtorek, 12 lipca 2011

Prezentacja piłkarzy Śląska Wrocław

 W niedziele na wrocławskim rynku odbyła się prezentacja już skompletowanej drużyny Śląska Wrocław, a więc Wicemistrza Polski - przed wspomnianą prezentacją teamu odbył się piknik dla fanów Śląska - zorganizowane zostały turnieje piłkarskie oraz konkurs z nagrodami.

Bardzo ciekawa inicjatywa z zaangażowaniem Mateusza Borka jako "spikera" - uważam, że organizowanie tego typu akcji jest bardzo dobrym ruchem - Wielkie brawa dla działaczy Śląska! Zaimponowała mi także liczba osób, które uczestniczyło w prezentacji drużyny z Oporowskiej - atmosfera naprawdę była kapitalna.
 Rozmowa Mateusza Borka i Andrzeja Gliniaka z legendą Śląska Wrocław i gwiazdą tego klubu w latach 1969-1983 Januszem Sybisem.

poniedziałek, 11 lipca 2011

To w końcu jak z tymi ludźmi niezastąpionymi?

Czy Wisła ma szansę na awans do Ligi Mistrzów?

http://goalkeeper-titto-sport.blogspot.com/
Od jakiegoś czasu zastanawiam się, czy drużyna Białej Gwiazdy jest wystarczająco dobra, aby wywalczyć awans do elitarnych rozgrywek Ligi Mistrzów i tym samym powiększy swój budżet transferowy niemal dwukrotnie (za awans do rozgrywek o klubowe mistrzostwo Starego Kontynentu dostaje się w sumie 7,1 miliona euro od UEFY 3,8 mln. euro oraz 550 tyś. euro za każdy rozegrany mecz. Premię przyznawane są również za ewentualną zdobycz punktową - za wygraną klub otrzymuje 800 tyś. euro, natomiast za remis połowę z tej sumy. Do tego dochodzą wpływy ze sprzedaży biletów, oraz część pieniędzy z transmisji).

Być może moje zdanie na ten temat będzie nieobiektywne, gdyż należę do grona kibiców Białej Gwiazdy, ale przy dużym udziale szczęścia wierzę w awans -  Wisła jest bardzo mądrze zarządzanym klubem na co dowodem są bardzo dobre transfery przeprowadzone w zimowym oknie transferowym - przypomnijmy -  Pareiko wniósł spokój do bramki 13 - krotnego mistrza polski i swoimi interwencjami zasłużył na miano najlepszego ekstraklasowego bramkarza, Melikson wyrósł na motor napędowy drużyny, wielokrotnie swoimi indywidualnymi popisami rozstrzygał losy meczu, Genkov statystycznie okazał się lepszy od swojego poprzednika Pawła Brożka, okazał się idealnym zawodnikiem na taktykę stosowaną przez Wisłę - wygrywa praktycznie wszystkie pojedynki główkowe, imponuje niesamowitą skocznością co przy kilka dziesięciu wrzutkach wykonywanych przez Wiślaków podczas każdego meczu jest bardzo przydatne. Jaliens co prawda popełnił kilka błędów na początku rudny jesiennej, ale można to usprawiedliwić tym, że nie dostosował się jeszcze do stylu gry jaki panuje w ekstraklasie (Polska liga należy do fizycznych, natomiast Holenderską to liga, która opiera się głównie na technice) jednakże z meczu na mecz Holender prezentował się coraz solidniej.   Jeśli transfery w trwającym letnim oknie transferowym okażą się jakościowo równie dobre co te z poprzedniego okienka szansa na pewno istnieje.

Dla mnie bezsensu jest bezustanne czepianie się, że w Wiśle 3/4 zespołu tworzą obcokrajowcy - trudno jest stworzyć solidny zespół składający się wyłącznie z polskich piłkarzy, których wygórowana cena nie jest zupełnie adekwatna do umiejętności - dajmy na to Maćka Sadloka co on takiego prezentował, w tym Ruchu Chorzów, że trzeba było na niego wyłożyć - 700 tyś. euro?

Jeszcze co do szczęścia, którego bez wątpienia Wisła potrzebuje do awansu do Fazy Grupowej Ligi Mistrzów - miałem na myśli tutaj szczęście w losowaniu - jakiś czas temu fajną analizę zrobił portal 90 minut, gdzie przedstawił potencjalnych rywali Wisły w III i IV rundzie Eliminacji Ligi Mistrzów symulacja pucharowa 90 minut w III rundzie najgroźniejsza jest na papierze Viktoria Plizno oraz KRC Genk, natomiast najwygodniejszym rywale z całego zestawienia to Ekranas Poniewieże (Litwa), Shamrock Rovers (Irlandia), HJK Helsinki (Finlandia) oraz Zestafoni (Gruzja). Natomiast rzecz jasna najtrudniej jest w ostatniej fazie rozgrywek - w 4 rundzie - jeśli Wisła trafiłaby na Kopenhage, Glasgow Rangers szansę na awans są minimalne. Natomiast jeśli wylosowaliby Dynamo Zagrzeb, Maccabi Hajfe lub Bate Borysów istnieje spora szansa na awans do elitarnych rozgrywek. Przypomnę jeszcze, że ewentualna porażka nie oznacza, że Wisła pożegna się z pucharami - odpadnięcie na etapie czwartej rundy eliminacji oznacza automatycznie grę w fazie grupowej Ligi Europejskiej.

Jeszcze kilka słów co do najbliższego rywala Wisły, czyli Łotewskiego Skonto Ryga - nie wyobrażam sobie porażki Wisły w tym meczu - kolejna kompromitacja z rzędu w europejskich pucharach po Karabachu i  Levadii nie może się zdarzyć. Liga Łotewska jest określana mianem półamatorskiej - sam Krzysztof Łagiewka, którzy w przeszłości występował, w tej lidze mówi, że to zaścianek europy - w tej półamatorskiej lidze Skonto zajmuje...4 lokatę (w lidze łotewskiej występuje 12 zespołów).

Najlepszym zawodnikiem klubu ze stolicy Łotwy jest 22 - letni Nathan Junior, który dotychczas w 11 spotkaniach strzelił 10 bramek i zaliczył 1 asystę. Jeden z łotewskich dziennikarzy zadeklarował nawet, że jest on lepszym piłkarzem od...Artjomsa Rudnevsa znanego z występów w Lechu Poznań.  Jednak bardzo prawdopodobne, że Brazylijczyk jeszcze przed meczem z Wisłą opuści Rygę i przeniesie się do Rosji - obecnie jest testowany przez Dyanamo Moskwa, które przebywa na obozie w Austrii.
Skonto przystąpi także do meczu z Wisłą osłabiona brakiem kluczowego obrońcy Denisa Kacanovsa, który został zdyskwalifikowany przez Łotewski związek piłkarski za brutalny  faul na  Władimrze Bespalovsie, który jest  potomkiem prezesa jednego z łotewskich klubów - Ventsplisu, a więc Jurijsa Bespalovsa
http://www.youtube.com/watch?v=6-29ZxLdH_o&feature=player_embedded#at=46
Oprócz Kacanovsa Skonto ma do dyspozycji zaledwie czterech obrońców...

Jeszcze rzut oka na letnie wzmocnienia Wisły Kraków:

Ivica Iliev - ur. 27.10.1979 pozycja: skrzydłowy, napastnik. Kontakt do: 30.06.2013.

Król Strzelców ligi serbskiej - z piątki latem pozyskanych piłkarzy to od niego kibice Białej Gwiazdy będą wymagać najwięcej. Jak na razie sprawdza się w letnich sparingach - w meczu, który był ostatnim sprawdzianem dla Wisły przed meczem ze Skonto, czyli konfrontacja z Florą Talin Serb strzelił 2 bramki, ale jak mówił sam zainteresowany, w tym meczu powinien ustrzelić 'co najmniej' hattricka.
Michael Lamey, ur. 29.11.1979 pozycja: boczny obrońca.  Kontrakt: 30.06.2012.

wielka niewiadoma - po objęciu Leicesteru (klub w którym Lamey występował przed przejściem do Wisły przyp. red.) stracił miejsce w pierwszym składzie "Lisów" w ostatnim sezonie Championship na boisku pojawił się zaledwie 4 razy, w tym tylko 2 spotkania rozegrał w pełnym wymiarze czasowym - było to spotkanie z Reading oraz Norwich City - z tego co można było przeczytać na forum Leicesteru - nie jest za bardzo szanowany, w tym klubie. O ile sezon 2010/2011 nie był dla Holendra udany to te poprzednie już owszem - Lamey ma za sobą występy w najlepszych ligach europejskich jak Bundesliga (07-09), gdzie był kluczowym  zawodnikiem Armini Bielefeld,  czy Eredivsie, fani holenderskiej piłki z pewnością skojarzą go z sezonu 2005/2006, kiedy odgrywał ważną rolę w PSV i zdobył z tym klubem Mistrzostwo Holandii. Jest chwalony przez trenera Maaskanta przede wszystkim za bardzo dobrą pracę w defensywie, w tym elemencie przewyższa swojego poprzednika Erika Cikosa, którego Wisła nie zdecydowała się wykupić.

Dudu Biton, ur. 01.03.1988. Pozycja: napastnik. Wypożyczony do: 30.06.2012. (oraz opcja pierwokupu)

zawodnik o nieco innych boiskowych cechach, niż Genkov - jest on zdecydowanie bardziej ruchliwy, wraca się po piłkę w okolice środka pola, robi miejsce przeciwnikom, rozgrywa piłkę...niestety jak na razie jest bardzo nieskuteczny, z Florą zmarnował z dwie, trzy stuprocentowe sytuację - jednakże zaliczył asystę przy bramce Ilieva.


Junior Diaz ur. 12.09.1983. Pozycja: boczny obrońca, środkowy obrońca, defesywny pomocnik. Wypożyczony do: 30.06.2012.

Czytając Wiślackie fora można dojść do wniosku, że w większości przypadków nie są przekonani co do Diaza na lewej stronie obrony - uważają, że Kostarykanin jest stworzony do gry jako defensywny pomocnik - jeszcze przed jego odejściem do Belgijskiego Fc Brugge z łatwością można było dostrzec, że grając na lewej obronie ten zawodnik jest bardzo chaotyczny, bardzo często zdarzają mu się proste błędy - podaje w nogi przeciwnika, źle przyjmuje piłkę etc. Jak to opisał ładnie jeden z użytkowników TWSD charakterystyczną cechą Diaza jest to, że lubi wybijać piłkę w górę, a potem walczy o nią w pojedynku główkowym. Ceni go się jednak za ambicję - Diaz mimo, że ma spore braki techniczne to nadrabia je walecznością...

Gervasio Nunez ur. 29.01.1988. Pozycja: skrzydłowy, środkowy pomocnik. Wypożyczony do: 30.06.2012.

Największy znak zapytania spośród wszystkich latem zakontraktowanych piłkarzy. W sparingach zaimponował mi kilkoma zagraniami charakterystycznymi dla środkowego pomocnika. Pokazał, że ma bardzo dobry przegląd pola i dysponuje techniką na wysokim poziomie.

sobota, 9 lipca 2011

Wisła zajmuje 3 miejsce na turnieju w Talinie.

Skróty dwóch spotkań na turnieju rozgrywanym w stolicy Estonii. Biała Gwiazda zakończyła turniej na 3 miejscu przed nią znalazły się Rapid Bukareszt oraz KRC Genk. Honorowe 4 miejsce dla Flory Talin, która przegrała walkę o podium z Wisłą Kraków (zadecydował lepszy bilans bramkowy mistrza polski).