Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 9 sierpnia 2011

Wyrasta następca Jacka Gmocha

Mistrzowska analiza Romana Kołtonia

Po obejrzeniu analizy w wykonaniu Romana Kołtonia dla Magazynu T-MOBILE EKSTRAKLASA od razu przypomniał mi się pan z lekko bardziej wysuniętą dolną częścią szczęki, aniżeli górną. Autor słynnego:



czwartek, 4 sierpnia 2011

O 'kibicach sezonowych' słów kilka.

Być może moje zdanie może się komuś nie spodobać, być może po napisaniu tej myśli zostanę przez kilka osób skrytykowany, ale strasznie denerwują mnie tzw. sezonowcy. Przeglądam sobie z nudów serwis weszło i komentarze pod newsem poświęcony Maorowi Meliksonowi, często można przeczytać tam ciekawe rzeczy. Napotykam się na pana o nicku Kibic wisły, treść komentarza tego pana zainspirowała mnie do napisania posta, którego właśnie w tym momencie, trzymając prawdopodobnie prawą ręką na twarzy czytacie.

Po 1)  To co się rzuca w oczy mając szacunek do klubu z którym sympatyzujesz powinieneś nazwę pisać z dużej litery, zresztą nawet jeśli danego klubu nie lubisz to i tak powinieneś przynajmniej stosować się do zasad języka polskiego - nazwy własne piszemy z wielkiej litery. Czasem kibice wyrażając pogardę, brak szacunku do przeciwnego klubu piszą nawę wrogiego klubu z dużej litery. *
Po 2) Złapałem się za głowę po przeczytaniu tego fragmentu tekstu "Jestem kibicem Wisełki ale na mecze nie chodzę, bo oni po prostu kiepsko grają, w TV da się na to patrzeć a z trybun to kiepsko to wygląda." z całym szacunkiem, ale moim zdaniem ktoś kto jest podobnego zdania jak autor cytatu powyżej i nie chodzi na mecze mimo tego, że ma taką możliwość nie ma prawa nazywać się kibicem. Dla mnie osobiście kibic do osoba, która przychodzi na mecze i z całych sił wspiera swój zespół, czy jest dobrze, czy jest źle. Osoba, która ogląda spotkanie w telewizji zamiast pójść na stadion i swój brak na meczach Wisły tłumaczy tym, że jego drużyna jest w słabej dyspozycji może nazywać się co najwyżej sympatykiem danej drużyny. Ba! Taką osobę uważam za często pojawiającym się zwrocie na różnych internetowych serwisach (Onet.pl., Interia.pl., etc.) jest popularnym "sezonowcem" od których w Polsce się roi. Jednak w większości przypadków nie są oni sympatykami polskich drużyn, tylko tych zagranicznych np. FC Barcelony. Wszyscy ujawniają się dopiero po okresie sukcesów teamu.

Video przegląd lipca.

3 dni temu pożegnaliśmy deszczowy lipiec, wystartowała ekstraklasa, polskie drużyny walczą o udział w fazie grupowej europejskich pucharów, wielkie europejskie firmy poszły promować się do krajów azjatyckich, gdzie uczestniczyli w kilku turniejach - Poniżej przedstawiam PIŁKARSKI LIPIEC 2011 w pigułce.
  Mecz ze Skonto był pierwszym krokiem postawionym przez Wisłę w drodze do upragnionej Ligi Mistrzów. Mimo, że Wisła bez większych problemów awansowała do następnej rudny (1:0 i 2:0) styl gry Mistrzów Polski nie zachwycał.
 W Polsce można było przeczytać bardzo dużo opinii, że Legia nie poradzi sobie z 4 zespołem poprzedniego sezonu ligi tureckiej, w tamtejszej lidze pompuje się zdecydowanie więcej pieniędzy, w budowanie zespołów, tym samym tamtejsze kluby więcej pieniędzy wydają na piłkarzy. W pierwszym spotkaniu niespodziewanie Legia wygrała 1:0 i jest w niemal komfortowej sytuacji przed rewanżem na Łazienkowskiej.
Po rywalizacji z Dundee
Zakończonym szczęśliwą wygraną w dwumeczu "Wojskowych" przyszedł czas na zdobywce Pucharu Bułgarii i 4 zespół tamtejszej ligi. W pierwszym meczu mimo wielu sytuacji i zdecydowanej przewagi Śląsk nie zdołał strzelić nawet jednej bramki. Mimo to Śląsk przed meczem w Sofii nadal jest faworytem spotkania. Mecz już dziś  w POLSACIE o godzinie 19: 30.
Wystartowała nowa T-MOBILE EKSTRAKLASA - Kto zostanie Mistrzem Polski? Wiem, że bardzo trudno będzie o to obecnemu Mistrzowi Polski Wiśle Kraków, która łączyć będzie musiała grę w europejskich pucharach z konfrontacjami ligowymi i tak co najmniej do grudnia. Wszyscy pamiętamy jak fatalnie spisywał się Lech Poznań, który także rywalizował na dwóch frontach. Kto spadnie z ligi? Fatalne wejście do ekstraklasy miał ekstraklasowy beniaminek ŁKS Łódź, który na przywitanie dostał sromotny wpier*ol od Lecha Poznań 5:0.
Nie zachwyciła również Cracovia, która została poważnie wzmocniona w letnim oknie transferowy m.in transferem vice-najlepszego strzelca poprzedniego sezonu - Andrzeja Niedzielana. Na początku wszystko układało się po myśli "Pasów" po rzucie karnym pewnie wykorzystanym przez Suvorova Korona wyrównała także po strzale z rzutu karnego wykonanego równie dobrze co w przypadku karnego Suvorova bramkę zdobył Vuković, który w sezonie 2011/2012 stracił opaskę kapitańską na rzecz Kamila Kuzery.

Japoński futbol nie stoi na wysokim poziomie czego dowodem są m.in reprezentacji tego kraju. Bardzo często jesteśmy świadkami kuriozalnych wpadek, w tamtejszej lidze. O to jedna z nich. Mam Deja Vu ponieważ odnoszę wrażenie jakby kiedyś już widział bramkę zdobytą w podobny sposób. W komentarzach pod newsem prosiłbym czytelników o poszukanie i w przypadku pozytywnego zakończenia poszukiwań o przesłanie linka do bramki podobnej 'urody' :-)

wtorek, 2 sierpnia 2011

JEDENASTKA i ANTY JEDENASTKA 1 kolejki ekstraklasy wg Eurosportu.

Eurosport ustalił swoją jedenastkę i anty jedenastkę 1 kolejki ekstraklasy, która dobrana jest....fatalnie!


Jedenastka i anty jedenastka wg. Eurosport
Zbigniew Małkowski, ok. Zagrał całkiem niezłe spotkanie, ale moim zdaniem na miano najlepszego bramkarza kolejki zasłużył Skorupski dla którego to był debiut w ekstraklasie, dlatego tym bardziej wielkie uznanie dla niego, że nie dał się pożreć presji.
Kilka interwencji Skorupskiego w meczu ze Śląskiem:
Skorupski vs. Dudek
Skorupski vs. Voskamp
Skorupski vs. Celeban
I kapitalna interwencja rywalizującego ze Skorupskim o miejsce w jedenastce kolejki Małkowskiego.
Vuković nie zasłużył na '11 kolejki' stałe fragmenty w jego wykonaniu były fatalne. W ogóle był w tym meczu bezproduktywny. Polecam obejrzenie powtórki spotkania.

Garguła nie zasłużył na 'Anty 11 kolejki' za wszelką cenę chcieliście umieścić kogoś z Wisły i akurat wypadło na Łukasza Gargułę co jest decyzją kuriozalną. Łukasz dał bardzo dobrą zmianę, już od jakiegoś czasu - mam tu na myśli letnie sparingi, zmiany w pucharach widać, w grze "Guły" wzrost formy. Jeśli nie dostanie szansy w meczu z Liteksem, to dostanie ją w którejś z ligowych konfrontacji, bo ambicją, którą pokazuje, kiedy wchodzi na boisko jak najbardziej na to zasługuje . Na przyszłość trochę obiektywizmu.

Bogusław Wyparło, mimo że przepuścił 5 bramek to we wszystkich przypadkach nie miał nic do powiedzenia. No może przy bramce Rudnevsa na 5:0 (BTW nie powinna zostać uznana bo piłka całym obwodem nie przekroczyła lini bramkowej) mógł się lepiej zachować...Na miano najgorszego goalkeepera zasłużył oczywiście Richard Zajac sprokurował rzut karny, popełnił katastrofalny błąd przy bramce zdobytej przez Frankowskiego i mojego zdania nie zmienią nawet dwie udane interwencje po strzałach Frankowskiego i Plizgi w drugiej połowie spotkania.

Jak powinna prezentować się jedenastka i anty jedenastka moim zdaniem?
Jedenastka kolejki - Skorupski - Dudu, Banaś, Wołąkiewicz, Celeban - Bruno, Możdżen, Broź, Stilić - Frankowski, Rudnevs.
Anty jedenastka kolejki - Zajac - Kiercz, Żytko, Bieniuk, Kijanskas - Dudzic, Bożok, Pruchnik, Kosowski - Niedzielan, Saganowski

wtorek, 26 lipca 2011

Kilka luźnych opinii po meczu Wisła - Litex.

http://goalkeeper-titto-sport.blogspot.com/2011/07/fatalny-mecz-juniora-diaza.html

Każdy kto oglądał dzisiejsze spotkanie pomiędzy Wisłą a Litexem z pewnością zauważył fatalną dyspozycję Juniora Diaza. Jeszcze nie tak dawno, bo wczoraj tak domagałem się zmiany na linii właśnie Paljić -> Diaz. Mówisz, masz - patrzę na skład Wisły Kraków i widzę właśnie Kostarykanina.

Niestety - Junior zawiódł na całej linii, niejaki Tom (swoją drogą widząc jego grę ręce same składały się do oklasków, wkręcał jednego zawodnika Białej Gwiazdy po drugim.) ośmieszał go w dzisiejszym meczu kilkunastokrotnie. Na palcach jednej ręki można policzyć jego udane interwencje w defensywie. Rację miał w studiu przedmeczowym Marcin Baszczyński, który spytany przez Bożydara Iwanowa na której pozycji najlepiej spisuje się Junior Diaz: stoper, boczny obrońca, defensywny pomocnik wskazał pozycję bocznego obrońcy na której przyszło występować w dzisiejszym spotkaniu Juniorowi na szarym końcu. W następnym spotkaniu trener Maaskant będzie chyba skazany na powrót do korzeni i postawienie na Dragana Paljcia
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Obejrzałem dzisiaj Nocny Hyde Park w Orange Sport Info (program pokazywany jest zazwyczaj pokazywany we wszystkie dni powszednie tygodnia o godzinie 22:15) i nasłuchiwałem się wypowiedzią Adama Godlewskiego (dziennikarz Piłki Nożnej przyp. red.), który nie mógł domyślić się dlaczego to holenderski trener Wisły Kraków, Robert Maaskant zdecydował się zmienić napastnika Tsvestana Genkova na obrońcę Jovanovicia, tak trudno się domyślić, że w momencie kiedy drużyna wygrywa na wyjeździe 2:1 jest 87 minuta to w dalszej części spotkania, żeby utrzymać korzystny rezultat najlepiej ofensywnego zawodnika zamienić defensywnym? Tak było w przypadku Jovanovicia, którego zadaniem było przecinanie podań, powstrzymywanie akcji w okolicach środka pola. I knucie 'teorii spiskowych', że Dudu Biton musi być faktycznie bardzo słaby jeśli trener Maaskant zamiast niego decyduje się wprowadzić stopera jest bezsensowne.

I na koniec wideo z spotkania pomiędzy Litexem a Wisłą:

poniedziałek, 25 lipca 2011

Czy brak Małeckiego rzeczywiście jest wielkim osłabieniem Wisły Kraków?

http://goalkeeper-titto-sport.blogspot.com/2011/07/czy-brak-maeckiego-rzeczywiscie-jest.html

To już jutro! Wisła Kraków zmierzy się z mistrzem ligi bułgarskiej Liteksem Łowecz w ramach pierwszego spotkania dwumeczu o awans do IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Jedno jest pewne - strzelec gola w meczu z łotewskim Skonto Ryga - Patryk Małecki na sto procent nie zagra w jutrzejszym spotkaniu z Liteksem
Przyjrzałem się nagłówkom na kilku serwisach sportowych na przykład Sport.pl napisał: "Poważne osłabienie Wisły Kraków. Małecki nie zagra z Litexem." Natomiast Onet umieszczając artykuł nt. kontuzji Małeckiego umieścił nagłówek zatytułowany "Wielkie osłabienie Wisły przed III rundą", zastanawiałem się czy brak popularnego "Małego" jest aż tak wielką stratą dla Wisły?

Chyba nie mamy wątpliwości, że na wiosnę 2010/2011 (runda jesienna nie była w jego wykonaniu aż tak udana tzn. błyszczał tylko od czasu do czasu) był absolutnym liderem drużyny Białej Gwiazdy, jego wkład w zdobyte w zeszłym sezonie mistrzostwo był nieoceniony - zapewniał Wiśle zwycięstwo m.in w spotkaniu z Arką (kolejka inaugurująca rundę wiosenną) po pięknym golu w ostatniej minucie spotkania:
Przyszedł nowy sezon i Małecki cieszący się już statusem ekstraklasowej gwiazdy wyglądał, jakby nie do końca obudził się z mistrzowskiego snue. W pierwszym meczu faktycznie widać było jego katastrofalne przygotowanie do nowego sezonu, takie samo zdanie miałby po meczu przy Reymonta 22, który zamykał batalię o III rundę eliminacji, gdyby nie II połowa spotkania, w której jakby troszeczkę, że tak się brzydko wyrażę ogarnął. Swoją drogą jestem ciekawy jakie słowa padły w szatni pomiędzy pierwszą a drugą połową spotkania.
Pewnie nie tylko ja zauważyłem taką niezbyt pozytywną cechę Patryka, mianowicie zbyt częste decydowanie się na indywidualne akcje, jesteśmy wielokrotnie świadkami akcji, w której Małecki wykonuje o jeden drybling za dużo, zamiast zdecydować się na wbicie piłki dośrodkowaniem w pole karne, nadal bawi się z defensywą  przeciwnika.

Podsumowując - uważam, że absencja Małeckiego spowodowana kontuzją nie jest ogromnym osłabieniem Wisły, Robert Maaskant ma na tyle szerokie pole manewru na pozycji skrzydłowego, że z zastąpieniem Małego wcale nie musi być problemów - możliwe warianty to najmniej skomplikowane zastąpienie go Kirmem, Nunezem bądź Paljiciem (Diaz w takim przypadku zastąpi Serba na lewej obronie) - ten wariant wydaje mi się osobiście najgorszym rozwiązaniem, zejście Meliksona na bok i tym samym wprowadzenie do pierwszego składu Łukasza Garguły, bądź Tomasa Jirsaka. O wielkim osłabieniu Wisły można by było mówić, gdyby Melikson nie mógł zagrać, bo to jedyny gracz Wisły Kraków (nie licząc Pareiki), który jest niemal nie do zastąpienia...

Najprawdopodobniej we wtorkowym meczu Małeckiego zastąpi Andraż Kirm, najlepszy strzelec Wisły z poprzedniego sezonu, który przegapił część przygotowań poprzez uraz pachwiny, który wyeliminował go z dwumeczu ze Skonto Ryga tym samym wielką zagadką jest jego przygotowanie fizyczne. Jest to zupełnie inny typ zawodnika, niż Małecki, mniej 'porywczy' za to dysponujący zdecydowanie dokładniejszymi dośrodkowaniami i lepiej wykonuje stałe fragmenty gry. Andraż może nie błyszczeć przez większość czasu, ale jednym zagraniem rozstrzygnąć losy meczu.


-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Nie tak dawno na łamach mediów Robert Maaskant zapowiedział niespodzianki w I składzie Wisły na mecz z Liteksem. Ewidentnie słowo "niespodzianki" wskazuje na liczbę mnogą - oprócz oczywistej zmiany spowodowanej kontuzją Małeckiego. Chętnie zamiast Paljicia w pierwszej jedenastce zobaczyłbym Juniora Diaza, który nie tak dawno wrócił do Wisły Kraków po nieudanej przygodzie w Belgii - mówi się, że Diaz jest zawodnikiem bardzo chaotycznym, ale Paljić nie jest wcale lepszy ! Dowodem na to są dziecinne błędy popełniane z tak słabym przeciwnikiem jak Skonto Ryga.

czwartek, 21 lipca 2011

Streszczenie sezonu 2010/2011 - Wisła Kraków.

Filmik z kilkoma akcjami Wisły Kraków z poprzedniego, mistrzowskiego sezonu. Gratulacje dla autora za zmontowanie czegoś tak pięknego.

środa, 20 lipca 2011

Kilka video z meczu Wisła - Skonto Ryga (2:0)

Wywiady pomeczowe z trenerem, Making of Wisła - Skonto, doping, to wszystko w video przygotowanych przez Oficjalny Serwis Mistrzów Polski - Wisłakraków.pl,   małopolske.tv  oraz wisłakraków.com :

Wisła - Skonto 2:0 - SKRÓT MECZU

Wisła wspierana przez 19 tys. gardeł na Reymonta 22 dopełniła formalności i wygrała z łotewskim Skonto Ryga 2:0 po bramkach Patryka Małeckiego i Ivicy Ilieva kończąc tym samym dwumecz II rundy eliminacji Ligi Mistrzów w rezultacie 3:0. Oto video z I i II połowy tej konfrontacji:

I POŁOWA
II POŁOWA

Bez komentarza (2)

poniedziałek, 18 lipca 2011

Żenujące tłumaczenie Alexandre Pato...


- Nasi rywale mieli szczęście. Do tego boisko było w fatalnym stanie - tak niedzielną wpadkę tłumaczył napastnik AC Milan Alexandre Pato.

Do prawdy żenujące, jakby Pato wykorzystywał chociaż połowę ze swoich stuprocentowych sytuacji, do których dochodzi w każdym meczu prawdopodobnie teraz przygotowywałby się do meczu półfinałowego z Wenezuelą i nie musiałby wymyślać głupich wymówek jakie to boisko było głupie, a bramka Paragwaju była za mała.
A boisko? Było takie samo dla obu zespołów...

Brazylia mecz przegrała na swoje życzenie, nie wykorzystała kilku przyzwoitych sytuacji, a kiedy przyszły rzuty karne nie strzelili ani jednego...

Co do jednego nie mam wątpliwości - dzisiejsza reprezentacja Brazylii jest najsłabszą reprezentacją od lat -  brak zawodników, którzy indywidualnie potrafią rozstrzygnąć losy meczu, trener taki sobie, który na tym turnieju/przed tym turniejem popełnił bardzo dużo błędów - jak można było nie powołać Hulka, który miał wręcz kosmiczny ubiegły sezon w FC Porto?

Zawiodła szczególnie dwójka z Santosu - Neymar - dwie bramki w meczu z Ekwadorem myślę, że średnio udowadniają, że młodziutki Brazylijczyk już w tym monecie jest wart 50 milionów euro oraz Ganso, który w większości spotkań na Copa America był bezbarwny.

Dziennikarz eurosportu myli pojęcia...

Zdaniem jednego z dziennikarzy sportowego serwisu Eurosport, żeby kupić Hamsika Arsenal musi wyłożyć na stół...100 milionów euro (tak sugeruje tytuł). Po czym dodaje w ostatnim akapicie, że to 100 milionów euro to...przybliżona wartość Słowaka. Ewidentnie dziennikarz myli pojęcia, otóż Hamsik nie jest wyceniany na 100 milionów euro (na 100 milionów euro wyceniana jest tylko dwójka napastników - Ronaldo i Leo Messi - a Hamsikowi mimo wszystko jeszcze trochę piłkarsko brakuje do tej dwójki...), 100 milionów euro to tylko suma odstępnego, którą zawodnik ma wpisaną w kontrakcie - a to dwie zupełnie inne rzeczy - w prostym tłumaczeniu niezawodnego w tym przypadku Słownika SJP.pl wycena to...ocena wartości danego przedmiotu bądź usługi

Jeśli Daniel Mąka ma wpisaną w kontrakcie kwotę odstępnego opiewającą na półtora miliona euro (bo ma!), to nie znaczy, że na tyle jest wyceniany, tyle jest wart... Jeśli Hamsik ma wpisaną w kontrakcie sumę odstępnego 100 milionów euro to oznacza tylko i wyłącznie, że jeśli klub x zaproponował by za niego Napoli właśnie tę sumę i sam zawodnik nie miał by nic przeciwko odejściu do klubu x władze Napoli nie miałyby nic do powiedzenia...

piątek, 15 lipca 2011

Maaskant i Nunez o Mistrzu Bułgarii

Mimo kilku pucharowych wpadek Wisły Kraków, raczej mało prawdopodobne jest, żeby po pierwszym meczu w Rydze (wygranym przez Białą Gwiazdę 1:0 - przyp. red.) łotewski zespół nadrobił straty w rewanżowym spotkaniu przy Reymonta 22 - dlatego większość Wiślaków myślami jest już przy spotkaniu następnej rundy, gdzie zmierzą się ze zwycięzcą dwumeczu Morgen Budva - Litex Łowecz (prawdopodobnie będzie to Litex, który w meczu wyjazdowym pokonał czarnogórski zespół 2:1). 'Zapędy' kibiców tonuje trener Wisły Kraków, który uważa, że jego team nie może być w 100 procentach pewny awansu do następnej rundy. Spytany o faworyta spotkania Maaskant odpowiedział dyplomatycznie, że szansę ocenia 50 na 50.

A co mówił na temat potencjalnego przeciwnika Wisły w III rundzie Gervasio Nunez? 
Polecam oglądnięcie materiału przygotowanego przez małopolska.tv

Gra wewnętrzna: Żółci - Czerwoni 6:0 (3:0)

Gra wewnętrzna pomiędzy Żółtymi - pierwsza drużyna Wisły Kraków, a Czerwonymi - drużyna złożona z graczy, z Młodej Ekstraklasy. Mecz zakończył się wysoką wygraną Żółtych aż...6:0. Bramki strzelali: Chrapek, Diaz, Jirsak, Szewczyk, Zając i Nunez.
Jeszcze rzut okiem na składy obu teamów (za: wisla.krakow.pl) :

Składy (I połowa)
Żółci: Kocoń – Stanek, Jovanović, Bunoza, Diaz – Boguski, Jirsak, Garguła, Nunez, Chrapek – Biton
Czerwoni: Kurto – Arian, Kowalski, Czekaj, Litewka – Michalski, Brud, Masiuda, Szewczyk, Pułka – Karłowicz

Składy (II połowa)
Żółci: Kurto – Stanek, Jovanović, Bunoza, Diaz – Michalski, Jirsak, Szewczyk, Nunez, Pułka – Karłowicz
Czerwoni: Kocoń – Arian, Kowalski, Czekaj, Litewka – Boguski, Garguła, Masiuda, Brud, Chrapek – Biton

Grali również: Termanowski, Zając, Czapa, Uryga, Piwowarczyk

Wisła zaprezentowała nowe nabytki.

Zdjęcia i film z dzisiejszej prezentacji czterech nowych zawodników Wisły Kraków - cała czwórka prawdopodobnie w najbliższym czasie będzie musiała zadowolić się z funkcji rezerwowych w drużynie ew. jokerów z ławki trenera Maaskanta patrz. Biton, Nunez.






wtorek, 12 lipca 2011

Prezentacja piłkarzy Śląska Wrocław

 W niedziele na wrocławskim rynku odbyła się prezentacja już skompletowanej drużyny Śląska Wrocław, a więc Wicemistrza Polski - przed wspomnianą prezentacją teamu odbył się piknik dla fanów Śląska - zorganizowane zostały turnieje piłkarskie oraz konkurs z nagrodami.

Bardzo ciekawa inicjatywa z zaangażowaniem Mateusza Borka jako "spikera" - uważam, że organizowanie tego typu akcji jest bardzo dobrym ruchem - Wielkie brawa dla działaczy Śląska! Zaimponowała mi także liczba osób, które uczestniczyło w prezentacji drużyny z Oporowskiej - atmosfera naprawdę była kapitalna.
 Rozmowa Mateusza Borka i Andrzeja Gliniaka z legendą Śląska Wrocław i gwiazdą tego klubu w latach 1969-1983 Januszem Sybisem.

poniedziałek, 11 lipca 2011

To w końcu jak z tymi ludźmi niezastąpionymi?

Czy Wisła ma szansę na awans do Ligi Mistrzów?

http://goalkeeper-titto-sport.blogspot.com/
Od jakiegoś czasu zastanawiam się, czy drużyna Białej Gwiazdy jest wystarczająco dobra, aby wywalczyć awans do elitarnych rozgrywek Ligi Mistrzów i tym samym powiększy swój budżet transferowy niemal dwukrotnie (za awans do rozgrywek o klubowe mistrzostwo Starego Kontynentu dostaje się w sumie 7,1 miliona euro od UEFY 3,8 mln. euro oraz 550 tyś. euro za każdy rozegrany mecz. Premię przyznawane są również za ewentualną zdobycz punktową - za wygraną klub otrzymuje 800 tyś. euro, natomiast za remis połowę z tej sumy. Do tego dochodzą wpływy ze sprzedaży biletów, oraz część pieniędzy z transmisji).

Być może moje zdanie na ten temat będzie nieobiektywne, gdyż należę do grona kibiców Białej Gwiazdy, ale przy dużym udziale szczęścia wierzę w awans -  Wisła jest bardzo mądrze zarządzanym klubem na co dowodem są bardzo dobre transfery przeprowadzone w zimowym oknie transferowym - przypomnijmy -  Pareiko wniósł spokój do bramki 13 - krotnego mistrza polski i swoimi interwencjami zasłużył na miano najlepszego ekstraklasowego bramkarza, Melikson wyrósł na motor napędowy drużyny, wielokrotnie swoimi indywidualnymi popisami rozstrzygał losy meczu, Genkov statystycznie okazał się lepszy od swojego poprzednika Pawła Brożka, okazał się idealnym zawodnikiem na taktykę stosowaną przez Wisłę - wygrywa praktycznie wszystkie pojedynki główkowe, imponuje niesamowitą skocznością co przy kilka dziesięciu wrzutkach wykonywanych przez Wiślaków podczas każdego meczu jest bardzo przydatne. Jaliens co prawda popełnił kilka błędów na początku rudny jesiennej, ale można to usprawiedliwić tym, że nie dostosował się jeszcze do stylu gry jaki panuje w ekstraklasie (Polska liga należy do fizycznych, natomiast Holenderską to liga, która opiera się głównie na technice) jednakże z meczu na mecz Holender prezentował się coraz solidniej.   Jeśli transfery w trwającym letnim oknie transferowym okażą się jakościowo równie dobre co te z poprzedniego okienka szansa na pewno istnieje.

Dla mnie bezsensu jest bezustanne czepianie się, że w Wiśle 3/4 zespołu tworzą obcokrajowcy - trudno jest stworzyć solidny zespół składający się wyłącznie z polskich piłkarzy, których wygórowana cena nie jest zupełnie adekwatna do umiejętności - dajmy na to Maćka Sadloka co on takiego prezentował, w tym Ruchu Chorzów, że trzeba było na niego wyłożyć - 700 tyś. euro?

Jeszcze co do szczęścia, którego bez wątpienia Wisła potrzebuje do awansu do Fazy Grupowej Ligi Mistrzów - miałem na myśli tutaj szczęście w losowaniu - jakiś czas temu fajną analizę zrobił portal 90 minut, gdzie przedstawił potencjalnych rywali Wisły w III i IV rundzie Eliminacji Ligi Mistrzów symulacja pucharowa 90 minut w III rundzie najgroźniejsza jest na papierze Viktoria Plizno oraz KRC Genk, natomiast najwygodniejszym rywale z całego zestawienia to Ekranas Poniewieże (Litwa), Shamrock Rovers (Irlandia), HJK Helsinki (Finlandia) oraz Zestafoni (Gruzja). Natomiast rzecz jasna najtrudniej jest w ostatniej fazie rozgrywek - w 4 rundzie - jeśli Wisła trafiłaby na Kopenhage, Glasgow Rangers szansę na awans są minimalne. Natomiast jeśli wylosowaliby Dynamo Zagrzeb, Maccabi Hajfe lub Bate Borysów istnieje spora szansa na awans do elitarnych rozgrywek. Przypomnę jeszcze, że ewentualna porażka nie oznacza, że Wisła pożegna się z pucharami - odpadnięcie na etapie czwartej rundy eliminacji oznacza automatycznie grę w fazie grupowej Ligi Europejskiej.

Jeszcze kilka słów co do najbliższego rywala Wisły, czyli Łotewskiego Skonto Ryga - nie wyobrażam sobie porażki Wisły w tym meczu - kolejna kompromitacja z rzędu w europejskich pucharach po Karabachu i  Levadii nie może się zdarzyć. Liga Łotewska jest określana mianem półamatorskiej - sam Krzysztof Łagiewka, którzy w przeszłości występował, w tej lidze mówi, że to zaścianek europy - w tej półamatorskiej lidze Skonto zajmuje...4 lokatę (w lidze łotewskiej występuje 12 zespołów).

Najlepszym zawodnikiem klubu ze stolicy Łotwy jest 22 - letni Nathan Junior, który dotychczas w 11 spotkaniach strzelił 10 bramek i zaliczył 1 asystę. Jeden z łotewskich dziennikarzy zadeklarował nawet, że jest on lepszym piłkarzem od...Artjomsa Rudnevsa znanego z występów w Lechu Poznań.  Jednak bardzo prawdopodobne, że Brazylijczyk jeszcze przed meczem z Wisłą opuści Rygę i przeniesie się do Rosji - obecnie jest testowany przez Dyanamo Moskwa, które przebywa na obozie w Austrii.
Skonto przystąpi także do meczu z Wisłą osłabiona brakiem kluczowego obrońcy Denisa Kacanovsa, który został zdyskwalifikowany przez Łotewski związek piłkarski za brutalny  faul na  Władimrze Bespalovsie, który jest  potomkiem prezesa jednego z łotewskich klubów - Ventsplisu, a więc Jurijsa Bespalovsa
http://www.youtube.com/watch?v=6-29ZxLdH_o&feature=player_embedded#at=46
Oprócz Kacanovsa Skonto ma do dyspozycji zaledwie czterech obrońców...

Jeszcze rzut oka na letnie wzmocnienia Wisły Kraków:

Ivica Iliev - ur. 27.10.1979 pozycja: skrzydłowy, napastnik. Kontakt do: 30.06.2013.

Król Strzelców ligi serbskiej - z piątki latem pozyskanych piłkarzy to od niego kibice Białej Gwiazdy będą wymagać najwięcej. Jak na razie sprawdza się w letnich sparingach - w meczu, który był ostatnim sprawdzianem dla Wisły przed meczem ze Skonto, czyli konfrontacja z Florą Talin Serb strzelił 2 bramki, ale jak mówił sam zainteresowany, w tym meczu powinien ustrzelić 'co najmniej' hattricka.
Michael Lamey, ur. 29.11.1979 pozycja: boczny obrońca.  Kontrakt: 30.06.2012.

wielka niewiadoma - po objęciu Leicesteru (klub w którym Lamey występował przed przejściem do Wisły przyp. red.) stracił miejsce w pierwszym składzie "Lisów" w ostatnim sezonie Championship na boisku pojawił się zaledwie 4 razy, w tym tylko 2 spotkania rozegrał w pełnym wymiarze czasowym - było to spotkanie z Reading oraz Norwich City - z tego co można było przeczytać na forum Leicesteru - nie jest za bardzo szanowany, w tym klubie. O ile sezon 2010/2011 nie był dla Holendra udany to te poprzednie już owszem - Lamey ma za sobą występy w najlepszych ligach europejskich jak Bundesliga (07-09), gdzie był kluczowym  zawodnikiem Armini Bielefeld,  czy Eredivsie, fani holenderskiej piłki z pewnością skojarzą go z sezonu 2005/2006, kiedy odgrywał ważną rolę w PSV i zdobył z tym klubem Mistrzostwo Holandii. Jest chwalony przez trenera Maaskanta przede wszystkim za bardzo dobrą pracę w defensywie, w tym elemencie przewyższa swojego poprzednika Erika Cikosa, którego Wisła nie zdecydowała się wykupić.

Dudu Biton, ur. 01.03.1988. Pozycja: napastnik. Wypożyczony do: 30.06.2012. (oraz opcja pierwokupu)

zawodnik o nieco innych boiskowych cechach, niż Genkov - jest on zdecydowanie bardziej ruchliwy, wraca się po piłkę w okolice środka pola, robi miejsce przeciwnikom, rozgrywa piłkę...niestety jak na razie jest bardzo nieskuteczny, z Florą zmarnował z dwie, trzy stuprocentowe sytuację - jednakże zaliczył asystę przy bramce Ilieva.


Junior Diaz ur. 12.09.1983. Pozycja: boczny obrońca, środkowy obrońca, defesywny pomocnik. Wypożyczony do: 30.06.2012.

Czytając Wiślackie fora można dojść do wniosku, że w większości przypadków nie są przekonani co do Diaza na lewej stronie obrony - uważają, że Kostarykanin jest stworzony do gry jako defensywny pomocnik - jeszcze przed jego odejściem do Belgijskiego Fc Brugge z łatwością można było dostrzec, że grając na lewej obronie ten zawodnik jest bardzo chaotyczny, bardzo często zdarzają mu się proste błędy - podaje w nogi przeciwnika, źle przyjmuje piłkę etc. Jak to opisał ładnie jeden z użytkowników TWSD charakterystyczną cechą Diaza jest to, że lubi wybijać piłkę w górę, a potem walczy o nią w pojedynku główkowym. Ceni go się jednak za ambicję - Diaz mimo, że ma spore braki techniczne to nadrabia je walecznością...

Gervasio Nunez ur. 29.01.1988. Pozycja: skrzydłowy, środkowy pomocnik. Wypożyczony do: 30.06.2012.

Największy znak zapytania spośród wszystkich latem zakontraktowanych piłkarzy. W sparingach zaimponował mi kilkoma zagraniami charakterystycznymi dla środkowego pomocnika. Pokazał, że ma bardzo dobry przegląd pola i dysponuje techniką na wysokim poziomie.

sobota, 9 lipca 2011

Wisła zajmuje 3 miejsce na turnieju w Talinie.

Skróty dwóch spotkań na turnieju rozgrywanym w stolicy Estonii. Biała Gwiazda zakończyła turniej na 3 miejscu przed nią znalazły się Rapid Bukareszt oraz KRC Genk. Honorowe 4 miejsce dla Flory Talin, która przegrała walkę o podium z Wisłą Kraków (zadecydował lepszy bilans bramkowy mistrza polski).

niedziela, 26 czerwca 2011

Szczegoły spotkania Meksyk - USA (4:2)


USA - Meksyk 2:4 (2:2)
Widzów: 93 420
Bramki: Bradley (8), Donovan (23) - Barrera (29, 50), Guardado (36), Dos Santos (76)

USA: Tim Howard - Carlos Bocanegra, Eric Lichaj, Steve Cherundolo (11 Jonathan Borstein), Clarence Goodson - Clint Dempsey, Jermaine Jones, Michael Bradley, Landon Donovan - Alejandro Bedoya (63 Juan Agudelo), Freddy Adu (Sacha Kljestan 86).

Meksyk: Alfredo Talavera - Efrain Juarez, Rafael Marquez (43 Hector Reynoso), Hector Moreno, Carlos Salcido (28 Torres Nilo) - Israel Castro, Gerardo Torrado Pablo Barrera (75 Jesus Zavala), Andres Guardado - Giovani Dos Santos, Javier Hernandez

Meksyk wygrywa rozgrywki o puchar CONCACAF!





W finale zmierzyły się ekipy Stanów Zjednoczonych i Meksyku ostatecznie padł wynik 2:4 - dwie asysty zaliczył Chicharito wybrany najlepszym graczem turnieju, otrzymał także złotego buta (nagroda przyznawana najlepszemu strzelcowi danych rozgrywek). Mecz finałowy obejrzało aż 93420 osób (rekord rozgrywek).
Hernandez odbiera nagrodę za najlepszego piłkarza rozgrywek
Tak w finałowym meczu o Puchar CONCACAF grał napastnik Manchesteru United
Skrót meczu

sobota, 25 czerwca 2011

Video przegląd czerwca

Finał Copa Libertadores



W finałowym dwumeczu spotkały się dwie potęgi Ameryki Południowej - brazylijski Santos 2 - krotny Mistrz Brazylii i 2 krotny zwycięstwa rozgrywek Copa Libertadores oraz Penarol, który aż 47 razy wygrywał Ligę Urugwajską oraz 5 krotnie triumfował w amerykańskim odpowiedniku Ligi Mistrzów. Mecz zakończył się wynikiem 2:1 (w I meczu był bezbramkowy remis), a Santos po raz 3 w historii wzniósł puchar tych elitarnych rozgrywek.
Bramkę na 1:0 dla Santosu zdobył Neymar, który prawdopodobnie tego lata będzie najbardziej pożądanym zawodnikiem...
Po końcowym gwizdku arbitra (Sergio Fabian Pezzota) na murawę wbiegli kibice Santosu - rzecz jasna interweniować musiała policja. 

Półfinał rozgrywek o Puchar CONCACAF 
 
 
W półfinale tych rozgrywek mierzyły się Honduras, który w ćwierćfinale wyeliminował Kostarykę mierzył się z Meksykiem, który po dwóch bramkach w dogrywce pokonał zespół, w którym gra m.in Osman Chavez (Wisła Kraków) oraz Carlo Costly (ex Bełchatowianin) swoją 7 bramkę, w tych rozgrywkach strzelił Javier "Chicharito" Hernandez, a bramkę zdobył...udem. Trzeba mu przyznać, że ma niesamowity instynkt strzelecki, piłka sama szuka go w polu karnym. To taki meksykański odpowiednik polskiego 'Franka' :-)
Mistrzostwa Świata U-17

Podczas tegorocznych mistrzostw świata U-17 jesteśmy świadkami kilku pięknych trafień. Pierwsze z nich to konfrontacja pomiędzy Anglikami a Rwandą jeszcze na etapie fazy grupowej rozgrywek - bramka co prawda bardziej kuriozalna, nić piękna...Nie przypomina wam to przypadkiem bramki puszczonej przez Kuszczaka, w meczu z Ekwadorem, która nota bene też została zdobyta przez czarnoskórego bramkarza?



Drugie trafienie to gol Anglika Raheema Strelinga, który nie tak dawno z QPR przeniósł się do Liverpoolu, techniczne i mocne uderzenie - nie do obrony!
Ashley Young zawodnikiem Manchesteru United

26 latek, który  Mistrzostwach Świat w RPA ponownie pojawił się w reprezentacji Anglii właśnie podpisał 5 letni kontrakt z Manchesterem United - ładną mamy teraz rywalizacje na skrzydłach w Manchesterze United - Nani, Giggs, Valencia, Young, Park - to z pewnością piłkarze z najwyższej półki. Ciekawe jest, że w przeciągu ostatnich pięciu sezonów więcej asyst od Younga zanotował tylko Cesc Fabregas. Na YouTube możemy znaleźć mnóstwo filmików poświęconych właśnie Youngowi w większości zatytułowane są "Ashley Young welcome to Manchester United"

Prośba!

Czytelników bloga prosiłbym o danie 'lubię to' przy moim profilu na facebooku.
http://www.facebook.com/pages/Tittosportblogspotcom/184044871630534
Dziękuje za uwagę :-)

Huczne przywitanie Adriana Mierzejewskiego na lotnisku w Trabzonie.

piątek, 24 czerwca 2011

Najśmieszniejsze sceny Ekstraklasy 2005-2010

PSG - czy jesteśmy świadkiem narodzin nowej potęgi Ligue 1?

Ostatnio bardzo uważnie obserwuje ruchy ekipy Paris Saint Germain - zespołu, który darzę wielką sympatią.
Po tym jak klub przejęli katarscy szejkowie, którzy posiadają 70 procent akcji klubu z Paryża coraz częściej w prasie pojawiają się znane nazwiska w kontekście pracy w tym klubie - pierwszymi transferami nowych właścicieli paryżan zostałi Kevin Gameiro , 24 letni napastnik, którzy w niedawno zakończonym sezonie zdobył 22 bramki i zaliczył 5 asyst, w 36 spotkaniach, w barwach Lorient oraz Nicholas Douchez, 31 letni bramkarz Stade Rennes, następca Coupeta, który zawiesił buty na kołku.  Trenerem zespołu najprawdopodobniej zostanie Leonardo, którzy nie tak dawno został zwolniony z Interu Mediolan. Natomiast bardzo prawdopodobne, że kolejnym z letnich wzmocnień ataku  PSG będzie ktoś z trójki - Eto'o, Berbatov, Adebayor.
Jeśli chodzi o drugą linię - mówi się o skrzydłowym Dimitri Payecie, którym zainteresowany jest także Liverpool (Payet miałby być alternatywą dla niedawno zakontraktowanego Downinga), którzy w 33 spotkaniach strzelił 13 bramek i zaliczył 7 bramek - cena? 15 milionów euro. Środek pola ma zasilić Alou Diarra, kapitan reprezentacji Francji i Bordeaux o którego PSG stoczy walkę z innym francuskim klubem Olympique Marsylią.

Zapowiada się ciekawie...

środa, 22 czerwca 2011

Filmy o futbolu.

W tym poście napiszę o filmach o tematyce piłka nożna. Zarówno tych poświęconych samej grze w piłkę nożną, tych poświęconych tematem kibicowskim. Opis wraz z video.
1. Green street hooligans 
 Matt Buckner zostaje wyrzucony z Harvardu tuż przed zakończeniem roku za sprawą kolegi Jeremy'ego van Holdena. Nie mając pomysłu na swoje dalsze życie wraca do Londynu, gdzie zadomowiła się jego siostra. Poznaje tam Peta Dunaham'a dzięki któremu dołącza do ekipy Green Street Elite.
Polecam - ja sam oglądnąłem film co najmniej 10 razy :-)
 Ukazała się także druga część filmu zatytułowana: "Do ostatniej krwi"


2. Football factory.
 Film o tej samej tematyce co Hooligans. Film stworzony na podstawie powieści Johna Kinga. Danny Dyer jest kibicem Chelsea Londyn jego życie składa się z codziennych imprez, przypadkowego seksu, narkotykach.


3. Goal
Historia o młodym Meksykanie, który w bardzo młodym wieku trafia do brytyjskiej drużyny - Newscastle United, którego talent dostrzega Glen Foy - były zawodnik popularnych "Srok". Wkrótce młody zawodnik (część 2) trafia do Realu Madryt, gdzie ma przyjemność rywalizować z takimi gwiazdami jak Zidane, Beckham, czy Raul.
Nstępne części filmu - Goal 2:  "żyjąc marzeniem" oraz "Goal 3" - który niestety okazał się wielką klapą.