Artur Boruc w mojej ocenie spisał się dobrze w meczu z Lazio. Kilka razy jego interwencje ratowały tyłki Fiorentinie. Przy bramce na 1:0 nie miał szans. Kozak pewnie wykonał karnego. Jednak przy bramce na 2:0 źle obliczył lot piłki.
Po tym meczu. Kolejnym przegranym dla Fiorentiny Boruc oznajmił, że nie podoba mu się Serie A, że mecze są nudne etc.
Czy ja wiem czy takie nudne? Liga jest wyrównana pada całkiem sporo bramek...
Dlaczego zatem nie wybrał się do Anglii? Rozgrywki są tam bardzo emocjonując bardzo często padają tam wysokie wyniki. Podobno odrzucił ofertę Aston. Pograłby tam dobrze i przebiłby się do lepszego klubu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz