Kolejny horror swoim kibicom (i kibicom arki) urządzili piłkarze Wisły. Zespołem byli raczej zdecydowanie lepsi chociaż mieli okres 15 minut gdzie to Arka prowadziła grę.
Dobrze spisały się nowe nabytki Białej Gwiazdy w szczególności Melikson, który pokazał swoją kapitalną technikę oraz Pareiko, który nie popełnił żadnego błędu i w kilku sytuacjach zachował się "po profesorsku" i można powiedzieć, że Wisła w końcu znalazła dobrego bramkarza no i Jaliens pokazał, że jest naprawdę dobrym stoperem. Genkov natomiast na początku spotkania był faulowany w polu karnym jednak sędzie niesłusznie nie podyktował jedenastki.
Po świetnym strzale Małeckiego piłkę odbił Moretto piłka trafiła do Kirma praktycznie na pustą bramkę strzelił w słupek.
Dobrą okazje miał także Cikos, ale piłka po jego strzale z kozłowała i wylądowała nad bramką.
Bohaterem został Małecki, który po świetnej indywidualnej akcji zdobył piękną bramkę.
A to moje oceny za ten mecz
Pareiko - 8 - miał trochę roboty w tym meczu, ale za każdym razem pewnie łapał piłkę. Jeden z najlepszych piłkarzy na boisku.
Cikos - 7 - bardzo się starał przeprowadził kilka fajnych akcji w ofensywie i zagrał poprawnie w defensywie. Duży plus dla niego za ten mecz.
Chavez - 6 - Przyszło mu grać w trudnych warunkach, w których wcześniej raczej nie zdarzało mu się grać. Rozegrał trochę chaotyczne spotkanie.
Jaliens - 8 - bardzo pewny w defensywie. Pokazał, że kawał z niego dobrego stopera. Imponował przede wszystkim spokojem i wślizgami.
Paljic - 6,5 w kilku sytuacjach nie dobrze ustawiał się w defensywie stąd nie tak wysoka nota. W ofensywie całkiem nieźle jednak nie wychodziły mu trochę dośrodkowania.
Cezary Wilk - 8 - można powiedzieć, że godnie zastąpił Sobolewskiego i Wisła będzie miała z niego dużo pożytku. Pewny w destrukcji za co wielki plus.
Sivakov - 7- bez rewelacji. Jednak miał kilka fajnych podań oraz efektywnych dryblingów.
Maor Melikson - 8 - pierwsza połowa świetna w jego wykonaniu. Imponował kapitalnym dryblingiem i szybkością, kilka fajnych rozegrań akcji. Jego transfer może być strzałem w dziesiątkę.
Patryk Małecki - 7,5 - bramka na wagę zwycięstwa jednak wcześniej kilka niepotrzebnych dryblingów i strat...
Genkov - 6.8 - powinien zostać odgwizdany rzut karny na nim na początku spotkania bardzo się starał i wygrywał pojedynki w powietrzu. Jednak w tym meczu trochę niewidoczny poprzez brak dobrych piłek od skrzydłowych, środkowych pomocników.
Bramka Patryka Małeckiego
Kirm marnuje świetną okazje
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz